01 Gru Żyj z pasją
Wczoraj obejrzałam ponownie niezapomniany film W pogoni za szczęściem. Myślę, że go widziałeś i być może pamiętasz Miła Czytelniczko i Drogi Czytelniku, bo przynajmniej dla mnie jest to film niezwykły. Oparty na autobiografii Crisa Gardnera i choć obecnie każdą oglądaną na ekranie historię zwykło opatrywać się podtytułem „oparty na faktach”, to ta historia wydarzyła się naprawdę. Co więcej nie tylko się wydarzyła, ale dalej trwa, a jej bohater ma się dobrze, żyje, działa i może być wzorem dla każdego z nas.
Dla tych, którzy nie pamiętają filmu przypomnę, że bohater, Cris Gardner, genialnie zagrany przez Willego Smitha, jest samotnym czarnoskórym ojcem, który w wyniku przeróżnych perypetii znajduje się na ulicy, ale nigdy nie przestaje być kochającym i oddanym ojcem świadomie wychowującym synka ani nigdy nie porzuca swoich marzeń o osiągnięciu życiowego celu. Nie mając grosza nie wątpi w siebie ani w swoje możliwości, ani na chwilę nie traci swego celu z oczu, a wiarę w swój przyszły sukces popiera niezwykłą pracowitością i oddaniem. Przy takim zestawie cech i zaangażowania jest on niejako „skazany” na sukces, bo nie istnieje nic ani nikt zdolny zatrzymać go w drodze. Jeszcze dodam, że żyje bez szukania winnych jego sytuacji, bez tracenia energii na obwinianie rodziny, sytuacji, żony, która go opuszcza, ani kraju nieprzyjaznego czarnoskórym.
Żyje oddany swojemu celowi, a tym celem jest szczęście, osiągnięcie szczęścia jakiekolwiek by ono nie było. Żyje pełnią życia, choć jest ono niezwykle trudne i wymagające.
Warto wrócić do tej postaci, do filmu czy książki. Warto szczególnie teraz, gdy wielu wydaje się, że żyjemy w jakiejś sytuacji bez wyjścia, nie tylko w rozdmuchanej do granic możliwości epidemii, ale i w przewidywaniu jakiegoś ekonomicznego kataklizmu, połączonego z masowym i obowiązkowym szczepieniem szczepionką, która jeszcze nie istnieje, ale o której, wydaje się, wszyscy wszystko już wiedzą, sprzedają, kupują, zarabiają i wydają na nią pieniądze. Drogi Przyjacielu i Przyjaciółko, też masz czasem wrażenie, że media oferują nam jakąś matriksową rzeczywistość, która ma się nijak do rzeczywistości? Że nasze realne życie jest od tego zgiełku i niezdrowego sensacjonalizmu całkowicie odrębne?
Jeśli tak, to zapraszam Cię do powrotu do życia realnego, do Twojego własnego życia, do Twoich celów, pragnień i oczekiwań.
A dobrym początkiem takiego powrotu będzie uświadomienie sobie, jakie pasje, marzenia i pragnienia nosisz w sobie. Co Cię cieszy? Co Cię martwi? Co Cię złości? Czemu poświęcasz Twój wolny czas? Kiedy jesteś sam ze sobą, Ty sam przed lustrem – o czym mówisz sam do siebie? Wokół czego toczą się Twoje rozmowy z najbliższymi? Z przyjaciółmi?
JEST JAKĄŚ WIELKĄ TAJEMNICĄ NASZEGO LUDZKIEGO BYTOWANIA, ŻE DO ŻYCIA POTRZEBUJEMY PASJI. Kiedy mówimy o pasjach, to często kojarzą się nam one jako coś niszczycielskiego; jakaś wielka, ślepa miłość, jakaś nienawiść co niszczy wszystko, jakiś gniew czy bezrozumny fanatyzm. Owszem, to też się zdarza, ale pasja potrzebna jest nam do codziennego życia, do podejmowania codziennych obowiązków i zadań. Już widzę ten niedowierzający uśmiech i pytanie, „aha, ciekawe po co potrzebna mi pasja do robienia śniadania dzieciom, albo przy zakupach?” Przyjacielu, powtórzę to raz jeszcze: PASJA JEST POTRZEBA DO TEGO WSZYSTKIEGO, A JESZCZE BARDZIEJ POTRZEBNA JEST DO WYZNACZANIA SOBIE WIĘKSZYCH CELÓW.
Jeśli przez dłuższy czas zadowalasz się taką codzienną szarością, zwyczajnością i, jak to czasami mówimy, takim „świętym spokojem”, to on bardzo często i bardzo łatwo przekształca się w przeciętność. A przeciętność w szarzyznę, rutynę i powoli wkrada się nuda. Nuda zmienia się w zniechęcenie, w brak chęci do podejmowania nowych zadań, ba, do kontynuowania starych… . To dlatego tylu wspaniałych lekarzy, nauczycieli, urzędników, księży, żon, mężów czy rodziców zmienia się w ludzi zgorzkniałych, znudzonych, ciągle poirytowanych, zniechęconych.
Może znasz to z własnego życia, przyjrzyj się temu aspektowi Twojej egzystencji. Kiedy wszystko zaczynało Ci ciążyć, irytować? Czy nie było to wtedy, gdy w Twoim życiu zaczynało brakować inspiracji? Pasja, chęć tworzenia i nadawania sensu każdemu dniowi jest tym, co pozwala trwać, co dodaje odwagi i siły, co więcej, pomnaża je. Dodaj do codzienności coś z siebie samego, uśmiech, zaangażowanie, życzliwość, bezinteresowność, wdzięczność. Rzeczy zwykłe zrób w inny sposób. To sprawia, że człowiek staje się twórczy.
PASJA, PRAWDZIWA PASJA JEST SIŁĄ NAPĘDOWĄ. CHĘĆ DANIA COŚ Z SIEBIE, HOJNOŚĆ SERCA I MIŁOŚĆ JEST TYM „DODATKIEM”, KTÓRY SPRAWIA, ŻE WSZYSTKO NABIERA SENSU. Piszę o codziennym, „zwykłym” życiu, choć ono samo w sobie jest niezwykłe, niemniej istnieją jeszcze szersze horyzonty. Szukaj ich, nie pozwól się zamykać tylko w malutkim kręgu codziennych spraw.
Jak zwykle poproszę Cię o zrobienie w sobie samym trochę ciszy i przestrzeni. Pozwól sobie na ten luksus. Jak mówi reklamowy slogan: „bo jesteś tego wart, jesteś tego warta”. Usłysz w sobie tę ciszę, zejdź niżej do swojego serca, zapytaj, czego to serce pragnie, czemu pragnie się oddać? Jakiej sprawie, idei, jakim ludziom? W głębi duszy wszyscy pragniemy rzeczy wielkich, bo do takich zostaliśmy powołani. Jeśli tego nie robimy, to jakoś karłowaciejemy i stajemy się szarzy i nieszczęśliwi. Rzeczy wielkie wymagają wysiłku? Oczywiście, że tak, ale tylko one pozwalają nam na pełnię życia, tylko one pozwalają nam zakosztować smaku prawdziwego szczęścia i poczucia, że uczestniczymy w czymś wielkim, że nasze życie ma głęboki sens i znaczenie, także dla innych. Potrzebujemy uczestniczyć w czymś, co jest większe od nas samych, co nas przekracza, co zmusza do wyjścia.
Tutaj ważna uwaga: Rzeczy wielkie dzieją się w każdym miejscu i czasie. Dla matki wielką sprawą będzie wychowanie dzieci, dla wychowawcy jego wychowankowie, dla przedsiębiorcy postawienie na nogi swojej firmy, dla męża czy żony troska o małżeństwo, A DLA CIEBIE?
Co dla Ciebie jest wielką, wymagającą pasji sprawą? Czego pragnie Twoje serce? O czym zapomniałeś? Do czego chcesz wrócić, albo co rozpocząć?
Żyj, wiedząc, że Twoje życie ma wpływ na losy świata. Efekt motyla nie jest zarezerwowany dla jakichś mitycznych, nielicznych „motyli”. TYM MOTYLEM JESTEŚ TY.
No Comments