Pomasuj sobie nerw błędny

Pomasuj sobie nerw błędny

W rzeczywistości Twój nerw błędny wcale nie jest taki błędny, wręcz przeciwnie, wie, dokąd podąża i to od jego samopoczucia zależy też i Twoje samopoczucie, a w pewnym sensie, także i Twoje szczęście.

Ale zacznijmy od początku.

Nasz układ nerwowy działa w dwóch przeciwstawnych systemach. Pierwszy z nich jest przygotowany do tego, by chronić nas przed niebezpieczeństwem i odpowiada za przeżywany przez nas stres. Jeśli stajemy w obliczu realnego zagrożenia, cała energia skupia się w tych częściach ciała, które odpowiadają za podjęcie skutecznego działania: walki lub ucieczki. Tysiące lat temu współczulny układ nerwowy ratował naszych przodków niemal każdego dnia. Dziś jednak żyjemy (przynajmniej w naszej części świata) w najbezpieczniejszych w historii czasach. Nieczęsto zdarza nam się uciekać przed jakąś dziką bestią. Prawdziwy strach został zastąpiony przez lęk: przed zwolnieniem z pracy, szefem, przed porażką, przed tym, że nie jest się wystarczająco modnym albo na czasie, przed zmarszczkami, przed tym, co inni powiedzą albo, że nie będzie się w stanie zapłacić rachunków … sam wiesz najlepiej czego się obawiasz. I czy nam się to podoba, czy nie, częściej niż to konieczne jesteśmy w stanie aktywizacji całego ciała do ucieczki; tyle że nie ma przed czym uciekać.

Opozycją dla układu współczulnego jest reakcja przywspółczulna. Relaksuje i uspokaja organizm i dzięki temu nasz układ nerwowy może wrócić do równowagi. Nasz organizm regeneruje się tylko wtedy, gdy działa układ przywspółczulny. Tylko wtedy możemy poczuć relaks, spokój, zadowolenie i bezpieczeństwo.

Dodatkowo nasz przywspółczulny układ nerwowy obdarzony jest nerwem błędnym, który jest najdłuższym nerwem czaszkowym, a jego długość i zadania są naprawdę imponujące. Źródłosłów nazwy wywodzi się od słowa wędrować i nazwa ta faktycznie opisuje włóczęgowski sposób jego wędrówki poprzez nasze ciało. Nerw błędny rozpoczyna się w czaszce, wędruje w dół szyi poprzez przełyk i dociera do serca, płuc, żołądka, nadnerczy i jelit. Okazuje się, że nerw błędny umożliwia organizmowi wejście w tryb odpoczynku. To on umożliwia relaks, regenerację, reguluje rytm serca i oddychania – w zasadzie wszystkie ważne rzeczy, których potrzebujesz, aby dobrze żyć.

 

Od stopienia jego napięcia zależy nasze samopoczucie. Im bardziej nerw jest napięty, tym lepiej się czujemy. Dlatego dobrze jest go wspomagać, świadomie z nim współpracować, napinać. Jedną z najskuteczniejszych technik pracy z nerwem błędnym jest świadome oddychanie. Całe życie, świadomie lub nie, oddychamy. W ostatnich latach jednak doniosłość świadomego oddychania zyskuje na znaczeniu. Ćwiczenia lub całe kursy nauki oddychania, mindfulness czy różnych medytacji przynoszą korzyści naszemu ciału i układowi nerwowemu. Istnieje jednak wiele innych sposobów na pobudzenie nerwu błędnego. Śmiech pobudza przeponę, płuca i żołądek, co oczywiście skuteczniej napina nerw błędny. Nawet śpiewanie lub nucenie może mieć pozytywne skutki poprzez stymulację przełyku połączonego z tym nerwem.

Miła czytelniczko i Drogi Czytelniku, mam nadzieję, że podążasz za mną do  tej pory, a może  też i zastanawiasz się, po co podejmować tyle starań i przejmować się tak bardzo jednym nerwem (jakbyś ich nie miał pełno w całym ciele).

Mam jednak nadzieję, że do tej pory zdążyłeś się zorientować, że nie jest to byle jaki nerw – to nerw błędny! Jeśli chcesz być zdrowy i zadowolony, zadbaj o niego.

 Czasy, w  których żyjemy charakteryzują się zadziwiającym brakiem równowagi i to w każdej przestrzeni. Wśród przeróżnych braków równowagi istnieje także brak równowagi miedzy aktywnością i odpoczynkiem. Stało się modne i w dobrym guście być zmęczonym, nie mieć na nic czasu, mieć tysiące zajęć lub spędzać tysiące godzin w pracy, a nawet w czasie urlopu być podłączonym do telefonu i Internetu w razie gdybyś był potrzebny … Obowiązkowa  wydaje się także nauka dwóch języków obcych jednocześnie, chodzenie na siłownię, jazda konna lub paralotniarstwo, robienie tysiąca kursów, przeczytanie wszystkich obowiązkowych lektur, obejrzenie najnowszego filmu…

To prawie wstyd przyznać, że potrzebujesz przerwy, trochę spokojnego czasu, trochę wolnego, aby po prostu nic nie robić, o nic się nie martwić, nie myśleć, przestać planować, organizować, puścić … I pozwolić sobie na najbardziej ukochaną czynność kota: SPAĆ i LENIUCHOWAĆ. Wielu z nas nie pozwala sobie na to, bo od razu czujemy się winni. Nasza kultura robienia, robienia, robienia, biegania, biegania, biegania …. Ostatecznie kończy się fizycznym i psychicznym wyczerpaniem, chronicznym zmęczeniem, niepokojem i wszelkiego rodzaju mniej lub bardziej poważnymi depresjami i stanami depresyjnymi. Wracając  jeszcze do kota – koty , które żyją zamknięte w domach, zapominają o tym, kim są i tak naprawdę stają się własną karykaturą, ale jeśli mieliście szczęście widzieć prawdziwego kota, wolnego i zdrowego, to już wiecie, jak się zmienia, w  chwili polowania, w chwili chwytania zdobyczy W tym momencie śpioch i leń staje się szybki, skoncentrowany i skuteczny. Całkowicie skupiony na osiągnięciu celu. To jest właśnie to.

To nie są tylko moje wnioski czy mój prywatny punkt widzenia. Potwierdzają go dane statystyczne i przeróżne badania, a także oblegane gabinety psychologów i psychiatrów. Żyjąc w dobrobycie ekonomicznym i bezpieczeństwie nigdy wcześniej nie spotykanym, cierpimy na epidemię depresji, lęków i poczucia zagrożenia także na poziomie niespotykanym nigdy wcześniej. Pomyśl o tym.

POZWÓL WIĘC SOBIE NA ODPOCZYNEK I RELAKS. MASZ DO TEGO PRAWO. UWIERZ MI. Wiem, że są tacy, którzy robią to od zawsze i nic nierobienie jest ich sposobem na życie. Ale oni nie czytają takich tekstów.

DROGA PRZYJACIÓŁKO I PRZYJACIELU, DAJ SOBIE PRZYZWOLENIE NA ODPOCZYNEK, NA TO, BY MIEĆ CZAS NA POMASOWANIE TWOJEGO NERWU BŁĘDNEGO I DOBRE SAMOPOCZUCIE. POZWOLENIA NA ODPOCZYNEK MUSISZ SOBIE UDZIELIĆ SAM. JEST TO, TAK JAK WSZYSTKIE POZOSTAŁE, DECYZJA, I MUSI TO BYĆ DECYZJA ŚWIADOMA. ( W przeciwnym wypadku, nawet jeśli zostaniesz wysłany na wakacje, nadal będziesz spięty i zestresowany). 

Jeśli biegasz, jeździsz konno, uczysz się języków, medytujesz lub robisz intensywny kurs prawidłowego oddychania, traktuj to jako przyjemność, a nie kolejny obowiązek. Zrób to dla siebie, a nie po to, by innym pokazać.

Serdecznie Ci tego życzę

 

No Comments

Post A Comment