Idą Święta

Ayuda personal con un coach Elanie

Idą Święta

Akurat jesteśmy w momencie kiedy właściwie nie mówi się już o niczym innym tylko o tym, że Święta, że będziemy świętować, że zbliżają się magiczne dni, że trzeba się przygotować, i, jak informują w telewizji, najlepszym przygotowaniem na te magiczne dni jest skorzystanie ze wspaniałych ofert i zakup wszystkiego o czym tylko śnisz. I jeśli domowy budżet tego nie wytrzymuje to od czego pożyczki, kredyty i wszelkie ułatwienia. A przecież inaczej się świętuje w nowym samochodzie, albo z nowym telewizorem, a jeśli nie chcesz w domu, to przecież jest pełno ofert na wyjazd, bo przecież Święta.

I jeszcze na gwałt trzeba robić porządki, a tu okna nie umyte i firany trzeba uprać, a może zmienić na nowe i zrobić zakupy i jeszcze pieczenie, a czasu już mało.  I do kogo idziecie na Wigilię, albo kto do Was się wybiera? A i o prezentach też trzeba pomyśleć, bo później będzie jeszcze większy tłok wszędzie i w dodatku nie bardzo wiadomo co komu kupić, bo wszyscy mają wszystko, i czasu już mało i sił na wszystko nie starcza, a czasem i cierpliwości…

A ci, którzy pracują w hotelach, restauracjach, centrach handlowych, nieliczone godziny pracy i pracy, bez odpoczynku, ale z nadzieją na zyski albo licząc straty… bo idą Święta.

Tak właśnie – wszystko to się dzieje bo chcemy świętować.

Idą Święta. Zbliża się Boże Narodzenie. Tymczasem wielu mówi, że nienawidzi Świąt, że nienawidzi Bożego Narodzenia, że ma dość spotkań przy rodzinnym stole, tej pracy, tego bałaganu, że po co to wszystko, że nie ma sensu, albo, że po prostu ich nudzi i męczy.

Naprawdę? Chcemy świętować? Będziesz świętować? Ale co chcesz świętować? I w jaki sposób chcesz to robić?

CO TAK NAPRAWDĘ CHCESZ ŚWIĘTOWAĆ? PO CO CHCESZ ŚWIĘTOWAĆ?

Zanim zechcesz dać jakąkolwiek odpowiedź na te pytania zapraszam Cię do znalezienia jakichś pięciu wolnych i spokojnych minut, a jeśli nie masz pięciu minut, może znajdziesz choć ze trzy. Odsuń się na chwilę od tego zgiełku i weź kilka głębokich, spokojnych oddechów. Jeśli możesz usiąść, byłoby jeszcze lepiej. Wdychaj powietrz nosem, wydychaj ustami, nie śpiesz się, nic takiego się nie dzieje. Zamknij oczy, zejdź w Twoją własną głębię i zapytaj pogodnie: Jaki sens nadaję temu wszystkiemu? Co chcę świętować? Jak chcę świętować? Jak chcę się czuć? Co chcę przekazać moim bliskim, rodzinie, przyjaciołom, otaczającym mnie ludziom? Jakie wspomnienia tego Bożego Narodzenia (czy jakichkolwiek innych świąt) chcę zachować w moim wnętrzu? Jakie wspomnienia chcę, żeby zachowali moi bliscy?

Odpowiedzi przyjdą same i to Ty będziesz osobą, która zarządza i kieruje Twoim własnym świętowaniem. Być może zrobisz takie same zakupy i przygotujesz takie same dania i ciasta. Być może nic nie zmienisz w Twoich planach i kupisz takie same prezenty. A może zmienisz coś w swoich priorytetach i na te wszystkie przygotowania i zajęcia spojrzysz nowymi oczyma. Zmienisz punkt ciężkości i ważności spraw, położysz większy nacisk na inne szczegóły. Głębiej uświadomisz sobie to, czego naprawdę chcesz, to, na czym naprawdę Ci zależy. Lepiej zrozumiesz czego oczekują Twoi bliscy. Z pogodą ducha zaakceptuj prace i przygotowania, przyjmij je bez poczucia wyczerpania ni zniecierpliwienia, że nie wszystko wychodzi tak, jak by się chciało.

Uświadom sobie, że to, na czym Ci naprawdę zależy jest bardzo blisko Ciebie. Właściwie już masz wszystko i wystarczy to przyjąć otwartym sercem, aby poczuć radość, której pragniesz i sens życia, którego szukasz, aby świętować z nadzieją i odwagą. Pozwól, aby z Twojej własnej głębi wypłynął prawdziwy duch świętowania i celebrowania. CELEBRUJEMY  ŻYCIE, CELEBRUJEMY MIŁOŚĆ, POKÓJ, HARMONIĘ, WSPÓLNOTĘ. ŚWIĘTUJEMY WIELKIE SPOTKANIE. ŚWIĘTUJ Z PRZYTUPEM.

Wychodzimy z codziennej rutyny i wchodzimy w inne wymiary. Odnawia się nasze wnętrze i odzyskujemy siłę i energię. Szukaj tego bardzo świadomie, nie zatrzymuj się na powierzchni.

I na koniec – są to dni kiedy świętujemy Boże Narodzenie. Wielkie Święto, które przypomina nam narodzenie Dzieciątka Jezus w Betlejem. My, którzy wierzmy, że w tym Dziecięciu sam Bóg przyszedł do nas, mamy aż nadto powodów aby świętować z radością, w duchu wdzięczności i otwarcia serca.

Ale nie zadowalaj się powierzchownością i gotowymi wzorcami – szukaj Twoich własnych powodów do prawdziwego świętowania.

Korzystam z tej przestrzeni aby życzyć Ci bardzo radosnych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych szczęścia, głębokiego pokoju i zjednoczenia z tym Bogiem, który narodził się Dzieciątkiem w betlejemskiej stajence.

Życzę Ci Świąt pełnych odnowionych nadziei i oczekiwań, z sercem napełnionym miłością i wdzięcznością. Pragnę dla Ciebie Bożego Narodzenia wśród ludzi Ci bliskich, rodziny i przyjaciół, ludzi, z którymi dzielisz się opłatkiem, i tych, którym niesiesz tę radosną dobrą nowinę.

Przede wszystkim z serca życzę Ci Bożego Narodzenia pełnego tej obecności i tego błogosławieństwa, które płyną do nas z Betlejem.

Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.

 

 

No Comments

Post A Comment